Ceny żywności w górę

środa, 6 lutego 2008

Mimo rekordowych zbiorów ceny żywności poszybowały mocno w górę. A to za sprawą zmiany nawyków żywieniowych w Chinach i Indiach oraz przez wzrost produkcji biopaliw na świecie...

W 2007 roku ceny żywności w Polsce wzrosły o 7,9 procent. Jeszcze bardziej podrożały produkty rolne, z których jest ona wytwarzana. Za pszenicę trzeba było zapłacić o ponad 40 proc. więcej niż rok wcześniej. Żyto i kukurydza były droższe o prawie 30 proc., zaś mleko o ponad 34 procent.

W konsekwencji pieczywo zdrożało o prawie 20 proc., zaś produkty mleczarskie przeciętnie o ponad 15 proc. (za sery trzeba było jednak zapłacić nawet kilkadziesiąt procent więcej niż na początku 2007 roku).

Skąd więc te podwyżki? W przypadku zbóż, znaczenie miały kiepskie zbiory w Niemczech, Czechach, na Węgrzech oraz na Ukrainie. Kraje te były więc zmuszone do większego niż zwykle importu, a to zaś przełożyło się na wzrost cen przede wszystkim u nas.

To jednak nie nieurodzaj jest główną przyczyną gwałtownego wzrostu cen żywności w ostatnim czasie na rynkach światowych. Chiny oraz Indie to dwa najbardziej ludne kraje świata - na ich terenie żyje około 37 proc. mieszkańców globu (2,45 mld osób). Od 1980 roku populacje obu tych nacji zwiększyły się o niemal 800 mln, czyli o prawie 50 procent. Według ekspertów FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) wzrost zamożności społeczeństwa w pierwszym rzędzie przekłada się na zmianę przyzwyczajeń żywieniowych, a w szczególności na wzrost spożycia mięsa.

Jeżeli w połowie lat 80. przeciętny mieszkaniec Państwa Środka konsumował rocznie około 20 kg mięsa, to obecnie zjada już ponad 50 kilogramów. Również w kolejnych latach prognozuje się, że tendencja ta nadal będzie rosła. Podobna sytuacja ma miejsce także w innych krajach rozwijających się, gdzie popyt na mięso się podwoił. W dodatku rośnie produkcja biopaliw ze zbóż...

0 komentarze:

Archiwum

Etykiety