Ruch oburzonych w badaniach

poniedziałek, 13 maja 2013

57 proc. Polaków słyszało o ruchach "oburzonych" w różnych krajach UE. Prawie tyle samo (58 proc.) zaliczyłoby się do oburzonych, czyli ludzi sfrustrowanych kryzysem i pogarszającymi się warunkami życia.

CBOS podkreśla, że relacjonowane szeroko w mediach protesty "oburzonych" w takich krajach jak Grecja, Hiszpania czy Cypr zapadły ankietowanym lepiej w pamięć, niż próba instytucjonalizacji "oburzonych" w Polsce, czyli powołanie Platformy Oburzonych. O ruchach działających w krajach UE słyszało 57 proc. Polaków, tymczasem o polskiej inicjatywie - 42 proc.

Badanie pokazało ponadto, że blisko trzy piąte Polaków (58 proc.) czuje potrzebę publicznego wyrażenia swej frustracji z powodu negatywnie ocenianych warunków materialnych własnego życia i zaliczyłoby się w związku z tym do grupy "oburzonych". Nieco ponad jedna trzecia badanych (36 proc.) nie czuje się sfrustrowana skutkami kryzysu gospodarczego i w związku z tym do "oburzonych" się nie zalicza.

Archiwum

Etykiety